SINISA IL PERSONAGGIO

* Pierwszy mecz w druzynie narodowej : 16.05.1991.                        Yugoslavia-Wyspy Owcze
* F.C. VOJVODINA
“Pamietam, ze wszystko bylo pieknie , moj pierwszy mecz w pierwszej lidze Jugoslowianskiej kiedy mialem 18 lat, pierwsze male, wielkie przyjaznie..."
CRVENA ZVEZDA
“Znacznie wiekszy klub niz  Vojvodina, przypomina mi dzisiejsze Lazio mielismy silna druzyne i podbijalismy Europe, tak jak Lazio to robi teraz.”
* A.S. ROMA
“Roma to wspanialy klub i miasto takze .Gralem i dobrze i zle , ale wspominam te dwa lata jako najgorsze w mojej karierze  .”
* F.C. SAMPDORIA
“Tak jak jedna wielka rodzina , cos podobnego do Vojvodiny , bede pamietal to na zawsze ”
* S.S. LAZIO
“ To samo co powiedzialem o Czerwonej Gwiezdzie  , to wspaniale uczucie  byc czescia tak silnej druzyny"
 
 

* W co wierzysz ?
W siebie.

* Glowna cecha charakteru ?

Nigdy sie nie poddaje. Nawet jesli jestem w najgorszej pozycji , daje z siebie wszystko. Nie jestem szczesliwy kiedy wszystko jest takie jak mialo byc, lubie wyzwania, wtedy jestem najsilniejszy

* Zyciowy gol ?
Nie mam takiego jednego. Mam je wszystkie przed oczami . Kiedy sobie jednego wyobraze , chce sobie przypomniec nastepnego ktory jest nawet wiekszy, ale realistyczny , taki ktorego moglbym strzelic jeszcze . Nigdy nie jestem zadowolony z tego co zdobylem, zawsze staram sie isc wyzej, wyzej na sam szczyt.

* Ulubiony pilkarz z dziecinstwa ?
Nigdy nie mialem idola, ale docenialem  Milos Sestica bardzo  . Bylem wstrzasniety kiedy z nim gralem w Vojvodinie pierwszego roku kiedy tam przyszedlem .Wiedzialem ,ze byl wspanialym pilkarzem , ale kiedy go spotkalem okazal sie wspanialym facetem takze . Docenialem go za to jeszcze bardziej  On byl takim ktory dal wiele nie biorac nic . Mial na nas niezwykly wplyw przez swoj charakter i zachowanie , co miedzy innymi przyczynilo sie do  sukcesu Vojvodiny  .

* Ulubiony sportowiec ?
Lubilem ogladac koszykowke, podziwialem generacje  Slavnica, Kicanovica, Dalipagica, potem generacje  Drazena  Petrovica takze.

* Najlepszy przyjaciel-pilkarz ?
Moj Ojciec chrzestny , Miroslav Tanjga. Uwazam go za swego brata .Dobry pilkarz , ale wspanialy czlowiek ponad wszystko . Tak jak to wlosi mowia : “Fuori classa”, bez rywalizacji .

* Najbardziej sympatyczny pilkarz ?
Atilio Lombardo, z ktorym gralem w Sampdorii i tutaj z Lazio.

* Najwiekszy rywal ?
Konkretnie to nikt . Stawilem czola Ronaldo i to nie bylo latwe, ale kiedy jestem gotowy i nie mam zadnej kontuzji , wtedy nie ma ciezkiego rywala dla mnie . Ale kiedy czuje sie zle, wtedy kazdy rywal stanowi problem .

* Co sprawia ,ze jestes zly ?
Sedziowie .
 
 

* Twoj pierwszy samochod ?
Zastava 128, Scala.

* Dzis jezdzisz …?
Ferrari.

* Gdzie chcialbys zyc ?
W Jugoslawi i we Wloszech ,  na przyklad po zakonczeniu kariery planuje mieszkac z Rzymie , ale rowniez spedzac wiele czasu w Novym Sadzie i Belgradzie.

* Gdzie nie chcialbys mieszkac ?
W RPA , In South Africa,na przyklad . Nie lubie brudu , a RPA to poprostu to.

* Historyczny moment ktory zrobil na Tobie najwieksze wrazenie ?
Zaprzestanie bombardowan NATO .

* W sporcie ?
Zwyciestwo z Zrvena Zvezda w Lidze Mistrzow .
 
 

* Lato ktore pamietasz ?
Pojechalem nad morze z moimi trzema znajomymi z Borova . Pojechalismy do Zaostog czy cos takiego . Mialem wtedy 16 lat. Przedtem chodzilem na plantacje pracowac przy zbiorach  sliwek , czy winogron aby zarobic jakies pieniadze na wakacje .
Nad mozem nie mielismy wystarczajaco duzo pieniedzy, wiec jedlismy makaron tylko po to aby zostac tam dluzej .  Zostalismy dwa tygodnie i spedzilismy je wspaniale. Pamietam te wakacje jako najlepsze i najciezsze jednakowo.

* Pierwsza bujka ?
Nie pamietam  , ale wiem ze bilem sie dosyc czesto. Bilem sie , i bylem bity . Walczylem ze stzrszymi dziecmi, nie balem sie . Pamietam ,ze na naszej ulicy mieszkala nauczycielka , ktora nie chciala mnie w swojej klasie , poniewaz bala sie ,ze moglbym sprawiac problemy.  Jednak, bylem doskonalym uczniem , jednym z najlepszych . Nauczycielka powiedziala mi ,ze czula zal   ,ze   bylem inny na ulicy i inny w szkole .

* Pierwszy pocalunek ?
Pamietam ,ze to bylo na przyjeciu urodzinowym . Niewiarygodne ale pamietam nazwiska . Zlatko Kraljevic mial urodziny , a jej imie to  Ancica Taciga. Gdybys mnie o to nie zapytal, nawet bym nie wiedzial , ze wciaz pamietam nazwiska ." To " stalo sie  kolo firany w sypialni , patrzelismy przez okno , a potem sie pocalowalismy. bylem niepoinformowany w tej dziedzinie. Ogladalem w telewizji jak to robiono. Balem sie ,ze nie bede wiedzial jak to zrobic, ale w koncu wszystko bylo spontaniczne .

* Kim chciales byc w dziecinstwie ?
Niewiem, ale zawsze chcialem byc pilkarzem am Ci przyklad : w Borovie byli producenci gazet .Byly informacje o fabrykach i rzeczach ktore dzialy sie w Borovie . Kiedys robili przesluchanie i przeprowadzali wywiad z uczniami pierwszej, albo drugiej klasy, nie pamietam dokladnie ). Kazdy mial napisac kim chce byc . Napisalem, a mialem wtedy 7-8 lat ,ze chce byc profesjonalnym pilkarzem .

* O czym snisz ?
Nie snie czesto, ale kiedy to sie zdaza widze weze w moich snach . Nie znosze ich. Ci ktorzy rozumieja sny mowia ,ze weze sa wrogami, faktycznie.
 

* Rodzina ?
Rodzina to najwazniejsza rzecz w moim zyciu . Moje dzieci, zona , brat, rodzice. Kiedy widze ,ze sa szczesliwi i zdrowi, wtedy jestem najszczesliwszy. Nawet kiedy czasem jestem z zlym chumorze , kiedy widze ,ze oni sa szczesliwi, widze to jako najwiekszy doping w przezwyciezaniu wyzwan . Oni sa miara mojego humoru .

By Tempo magazine, January 5th, 2000.



 Powrot do strony glownej